Złośliwi wymieniają trzy zasady istnienia domu energooszczędnego. Aby dom był energooszczędnym po pierwsze musi być brzydki, po drugie musi być drogi, po trzecie Polak będzie się nim źle czuł. I w pewnym stopniu sceptycy mają rację. Dlaczego? O tym w dalszej części artykułu. Całe szczęście, po pierwsze - o gustach się nie dyskutuje, po drugie – w ostatecznym rozliczeniu zyski z oszczędności przerastają nakłady, a po trzecie – atmosferę w domu tworzą jego mieszkańcy, a nie uwarunkowania użytkowe.

Co powie średnio znający się na budownictwie człowiek, gdy spotyka sąsiada, wpatrzonego w nową, ocieploną elewację własnego domu? Stwierdzi z pewnością: „Wygląda pięknie!”, a opinię swą oprze na podstawie koloru i faktury tynku. Bardziej dociekliwy sąsiad zapyta o rodzaj materiału termoizolacyjnego, a sąsiad ciekawski lub przymierzający się do podobnej inwestycje nie spocznie, póki nie pozna ceny ocieplenia. Mało kto jednak rozpocznie rozmowę od pytania o klej czyli o to, dzięki czemu to wszystko się trzyma się ściany.

Jest postawiony budynek z bloczków gazobetonowych grubości ok. 30 cm chcemy z inwestorem go docieplić. Pytanie brzmi, czy lepiej zrobić to wełną mineralną czy styropianem? Następne pytanie: czy rodzaj zastosowanego ocieplenia ma znaczenie przy wyborze tynków? Oczywiście pytanie należy odwrócić przecież najpierw będziemy tynkować. A więc gazobeton! Tynk mineralny czy gipsowy? I ocieplamy wełną czy styropianem?

Nasza spółdzielnia kilka lat temu — w niektórych blokach 3 lata temu, w innych 5 lat temu — ocieplała szczyty bloków (wielka płyta) za pomocą styropianu. Jednak bardzo szybko na ścianach zaczęły się pojawiać jakby zacieki, zielonkawo-bure naloty, sprawiające wrażenie pleśni. Co to takiego? Czy to oznacza, że ocieplenie wykonano niefachowo? Czy spełnia ono swoje zadanie, skoro nie odczuwamy, że w mieszkaniach jest cieplej?

Postanowiłem ocieplić styropianem dom. Czy to dobry pomysł, spotkałem się bowiem z opiniami, że to ryzykowne przedsięwzięcie, bo może doprowadzić do zawilgocenia muru?

Jestem inwestorem. Zleciłem ocieplenie domu firmie. Na co mam zwrócić uwagę, by móc choc trochę kontrolować poprawnośc prac?

Buduję dom jednorodzinny, w którym ściany zewnętrzne wykonane są z bloczków betonu komórkowego o grubości 24 cm, które będą ocieplone metodą lekką-mokrą. Zamierzałem wykonać prace elewacyjne w pierwszej kolejności, ale dowiedziałem się, że nie wolno wykonywać ocieplenia ścian tą metodą, zanim nie zostaną ukończone wszelkie mokre prace wewnątrz, tj. tynki wewnętrzne, posadzki.

Mam garaż typu kanadyjczyk ocieplony warstwą styropianu 5 cm, tynk na wierzchu. Mimo tego temperatura w środku budynku spada poniżej zera. Co prawda, budynek nie jest ogrzewany, ale wydawało mi się, że ocieplenie ścian coś da. Co mogę zrobić, by wewnątrz było cieplej - tzn. chociaż zero stopni C?

Kupiłem 30-letni dom. Odpada z jego ścian zewnętrznych tynk, więc widać cegłę. Na wiosnę planuję zrobić nową elewację. Jak przygotować te stare mury z odpadającym tynkiem do położenia styropianu i nowego tynku, aby to ocieplenie nie zsuwało sie ze starymi warstwami? Kleić te dziury, murować?

Budynki w zabudowie szeregowej były budowane z cienkimi ścianami między sąsiadami (ponad 15 lat temu). Jeden z sąsiadów zakończył prace budowlane na etapie stanu surowego. Nie dba o zakończenie budowy i nie chce (lub nie czyni starań) by dom sprzedać. Z tego powodu mam ubytki ciepła (co podraża utrzymanie domu), zauważyłam także zawilgocenie (grzyb?) od strony tego sąsiada. Ponadto dochodzi uciążliwość (delikatnie powiedziane) hałasów jakie dochodzą z tytułu „użytkowania” tego budynku przez syna właściciela wraz z Jego kompanami. Zwracane wielokrotnie grzecznie uwagi aby, inwestor zrobił coś z tym budynkiem, nie skutkują. Pytanie - jak poprawić komfort mieszkania?

Wybudowałem dom, gdzie drewniane słupy podtrzymują daszek nad wejściem do budynku. Jednak przy elewacji z fragmentami klinkieru te drewniane słupy wyglądają niezbyt dobrze. Czy te słupy z drewna można obłożyć klinkierem? Jak to zrobić, by płytki nie odpadały? O co zadbać? A może lepiej je otynkować takim tynkiem jak na domu, ale pewnie odcień będzie inny? Proszę o wskazówki.

W jaki sposób należy postępować, aby poznać, że wykonawca, który ma nam zamontować system, jest profesjonalistą, a nie laikiem?

Jestem mieszkanką spółdzielczego bloku. W grudniu ub.r. spółdzielnia zaczęła ocieplać nasz budynek. Zaraz po opadach śniegu, na wilgotną elewację był przyklejany styropian, a następnie na niego kolejne warstwy materiałów. W ten sposób - według mnie - ściany nie mogły "oddychać", więc obawiam się, że między tym warstwami materiałów ociepleniowych a ścianą powstanie grzyb? Czy moje obawy są słuszne?