Z POŚREDNIKIEM CZY BEZ?

Sprzedaż czy kupno mieszkania, domu lub działki to poważna decyzja. Środki finansowe potrzebne do realizacji takich transakcji gromadzone są często całymi latami, a niekiedy stanowią dorobek całego życia. Bardzo często zdarza się i tak, że w przypadku zakupu nieruchomości zaciągamy kredyt, który będziemy musieli spłacać wiele lat. Dlatego też warto dołożyć wszelkich starań aby taka transakcja była wolna od tzw. wad prawnych i technicznych.

Kupno budynku z obciążoną hipoteką, czy np. instalacjami do remontu może się okazać transakcją w ogóle nieopłacalną, która zamiast spodziewanych korzyści przysporzy nam dodatkowych, nieprzewidzianych wcześniej, nakładów. Aby tego uniknąć możemy skorzystać z usług pośrednika. Trzeba jednak od razu zaznaczyć, że zawsze powinniśmy dołożyć wszelkich starań zarówno przy wyborze biura pośrednictwa jak i sprawdzeniu wszystkich warunków transakcji.

Czy zawsze musimy skorzystać z usług pośrednika (i zapłacić mu prowizję)? Oczywiście nie. Jest cały szereg ofert w prasie z adnotacją ”bez pośrednika” z których możemy skorzystać. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że korzystając z usług agenta możemy uchronić się przed wieloma oszustami żerującymi na naiwności kupujących. Szczególnie wskazany jest udział wyspecjalizowanego biura w przypadku jakichkolwiek transakcji nietypowych przeprowadzanych przez różnego rodzaju pełnomocników, spadkobierców, wspólników itp. Chociaż najbezpieczniej jest takich transakcji w ogóle unikać i angażować się tylko w przedsięwzięcia w 100 proc. pewne pod względem prawnym.

Jakie wymagania powinien spełniać pośrednik? Przede wszystkim powinien posiadać licencję zawodową oraz ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Dodatkowymi atutami będą np.: opinia zaufanej osoby korzystającej z usług danego pośrednika, wieloletni okres funkcjonowania na rynku, wykształcenie i doświadczenie zatrudnionych przez niego pracowników, przynależność do stowarzyszeń itp.

Po co nam pośrednik kiedy kupujemy nieruchomość? Przede wszystkim powinniśmy jak najdokładniej sprecyzować nasze wymagania. Co nas interesuje - dom czy mieszkanie, jaki metraż, ilość pokoi, lokalizacja budynku oraz usytuowanie w stosunku do stron świata, przedział cenowy, piętro, garaż, balkon, loggia, taras itp. Po dokładnym określeniu naszych wymagań pośrednik wyszukuje odpowiadające nam oferty oraz podaje dodatkowe informacje jak np. wyposażenie mieszkania, posiadane instalacje (np. tel., TV-kablowa, internet itp.), ilość kondygnacji w budynku, rok budowy, rodzaj i stan techniczny stolarki okiennej i drzwiowej itp. Na tym etapie powinniśmy uzyskać informacje odnośnie stanu prawnego nieruchomości, jej ceny, warunków płatności i ewentualnie warunków kredytowania. Jeszcze raz zaznaczmy, że przy jakichkolwiek zastrzeżeniach w stosunku do stanu prawnego bezpieczniej będzie od transakcji odstąpić i szukać innej nieruchomości nie budzącej żadnych wątpliwości.

Czy skorzystanie z usług pośrednika zawsze zapewni nam bezpieczeństwo transakcji? Na tak postawione pytanie należy niestety odpowiedzieć, że nie zawsze, jednak bezpieczeństwo transakcji z udziałem doświadczonego agenta obrotu nieruchomościami zdecydowanie wzrasta. Zawsze musimy dokładnie zapoznać się z umową, którą nam proponuje pośrednik i w przypadku jakichkolwiek wątpliwości prosić o dodatkowe wyjaśnienia, uzupełnienia lub zmiany. Pamiętajmy, że jakiekolwiek ewentualne reklamacje czy skargi na pośrednika będą analizowane w kontekście zawartej umowy.

Korzystając z usług pośrednictwa należy zwrócić uwagę nie tylko na wysokość prowizji ale również np. na to czy decydujemy się zawrzeć umowę na wyłączność. W takim przypadku może okazać się, że kupując mieszkanie za pośrednictwem innego biura lub na własną rękę “pośrednik na wyłączność” może żądać opłaty dla siebie, niezależnie od już zapłaconych prowizji. Podobnie wygląda sprawa gdy zawarliśmy umowy dotyczące przekazywania adresów mieszkań bez potwierdzenia (np. tel., faksem itp.) z kilkoma biurami. W takim przypadku po zawarciu transakcji po prowizje może zgłosić się kilka biur twierdząc, że to właśnie od nich pochodziła oferta.



Źródło: Rzeczpospolita - NIERUCHOMOŚCI BUDOWNICTWO – z dn. 17.03.2003 r.