KUPUJĄCY MIESZKANIE POWINNI DOKŁADNIE SPRAWDZIĆ DEWELOPERA

Banki nie dają kredytów deweloperom mającym nadwyżkę mieszkań lub gruntów pod budowę. Ograniczanie dostępu do kredytów zredukowało nowe budowy nawet o 75 proc. Kupujący mieszkanie powinni dokładnie sprawdzić dewelopera i źródła finansowania inwestycji – informuje „Gazeta Prawna”.

Banki coraz częściej odmawiają deweloperom przyznania kredytów na inwestycje. Powstają nawet tzw. czarne listy deweloperów, a firmy budowlane, które się na nich znajdą, nie mają szans na kredyt. Bez kredytu ukończenie dużej inwestycji mieszkaniowej może okazać się niewykonalne.

Na czarne listy najczęściej trafiają deweloperzy, którzy mają problemy finansowe i grozi im upadłość. Nie jest to jednak reguła. Wpisywani są na nie bowiem także deweloperzy, którzy są w dobrej kondycji finansowej, ale mają duże zapasy niesprzedanych mieszkań i problemy z ich zbyciem. Wzięcie kredytu może być także problemem dla tych deweloperów, którzy kupili dużo gruntów pod przyszłe inwestycje.

– Tak zwane czarne listy deweloperów to nic innego jak uproszczone procedury informowania osób decydujących o przyznaniu kredytu, że dany deweloper jest w grupie ryzyka. Chodzi głównie o to, by nie wykonywać niepotrzebnych i kosztownych analiz, skoro z góry wiadomo, że dana spółka nie ma szans na uzyskanie kredytu – mówi Jerzy Bańka ze Związku Banków Polskich. – Kryzys gospodarczy dotknął także sektor budownictwa mieszkaniowego, co zwiększyło ryzyko spłaty kredytów przez deweloperów. Normalną rzeczą jest, że banki, podejmując decyzję o przyznaniu kredytu, oceniają to ryzyko – dodaje.

Klienci, którzy chcą ograniczyć ryzyko utraty pieniędzy i mieszkania, powinni bardzo dokładnie sprawdzić, jaka jest kondycja finansowa dewelopera. Można to zrobić na wiele sposobów. Przede wszystkim należy przeczytać uważnie umowę i skonsultować ją z prawnikiem. Warto zwrócić uwagę na niedozwolone klauzule, które stosują nieuczciwi deweloperzy. Można je sprawdzić w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wypłacalność firmy klienci mogą sprawdzić w Krajowym Rejestrze Sądowym. Ważnym źródłem informacji może być też internet, w którym bardzo szybko pojawiają się informacje o problemach finansowych danej spółki. W internecie funkcjonują też czarne listy deweloperów, które są tworzone przez klientów, którzy przy zakupie mieszkania mieli problemy z daną firmą.

W 2008 roku oddano do użytkowania 166 tys. mieszkań.


Więcej na ten temat w dzisiejszej „Gazecie Prawnej”.



Źródło: „Gazeta Prawna” - 08.12.2009